Doyle Brunson - Super System PL, Ebooki, Doyle Brunson Super System Po Polsku!!!

[ Pobierz całość w formacie PDF ]

Rozdział I:

Ogólna Strategia Pokerowa - Wprowadzenie

 

 

Poker to gra, w której mierzysz się z innymi ludźmi. To najważniejsza lekcja, jakiej powinieneś się nauczyć z tej książki.

 

Podam Ci wskazówki i porady, których będziesz mógł używać z dużym powodzeniem i szybko staniesz się bardzo dobrym graczem. Jednak jeśli twoją ambicją jest stać się zawodnikiem wielkim, wybitnym, prawdziwym profesjonalistą... będziesz musiał nauczyć się rozumieć swych przeciwników. Będziesz musiał postawić się w położeniu innego gracza i oszacować z dużym prawdopodobieństwem, co naprawdę oznacza jego "czekam", "wchodzę" czy "podbijam"... i jaką rękę najprawdopodobniej gra.

 

Niełatwo nauczyć się to dobrze robić, ale jest to możliwe, jeśli jesteś uważny i zdyscyplinowany oraz skoncentrowany zawsze, kiedy grasz (nawet po spasowaniu). Korzystając z porad moich i moich współpracowników odkryjesz, że zadanie demaskowania twoich przeciwników o pokerowych twarzach staje się coraz łatwiejsze.

 

Kiedy będziesz już potrafił odgadnąć karty przeciwnika (bo będziesz go znał prawie tak dobrze jak samego siebie), będziesz mógł wybrać najlepszą strategię do zastosowania w konkretnej sytuacji pokerowej. Po osiągnięciu takiego poziomu zaawansowania, będziesz spełnionym graczem.

 

O to chodzi w pokerze - o ludzi i strategie, jakie przeciw nim stosujesz. Poker zależy od zrozumienia swojego przeciwnika bardziej niż jakakolwiek inna gra. Musisz wiedzieć co nim powoduje, zwłaszcza kiedy razem jesteście w rozgrywce. Jaki jest jego nastrój... jego uczucia? Jaki jest w tej chwili jego stan psychologiczny? Czy jest w nastroju do ryzykowania... czy czeka na wygrywającą rękę? Czy jest przegranym, grającym poniżej swoich możliwości... czy mimo słabej ręki gra najlepiej jak umie? Czy dotychczasowe wygrane rozochociły go na tyle, że przestał być ostrożny i teraz marnotrawi swoje zwycięstwa... czy też gra bardzo ostrożnie, by ochronić to, co do tej pory ugrał?

 

Kiedy potrafisz już odpowiadać dobrze na pytania takie jak te (a jest ich o wiele więcej)... i stosować inne pomysły, zasady, reguły, techniki i strategie, których nauczę Cię w tej książce, staniesz się bardzo dobrym zawodnikiem.

 

Złóż to wszystko razem i będziesz zawodnikiem niemal światowej klasy.

 

Trzeba długo grać, by wygrywać gry na światowym poziomie, gdyż poker jest grą bardzo skomplikowaną, bardziej niż jakakolwiek inna gra czy jakakolwiek inna forma hazardu.

 

Na przykład różnica pomiędzy dobrą grą w pokera a dobrą grą w blackjacka jest tak ogromna, jak różnica między strategią oddziału i strategią armii. Możesz wygrać w blackjacka wiedząc, co dokładnie robić w każdej sytuacji... i robiąc to. To taktyka. Lecz w pokerze możesz dwukrotnie natrafić na taką samą sytuację z tym samym przeciwnikiem, rozegrać ją na dwa różne sposoby i za każdym razem mieć rację To jest strategia.

 

Dlatego też nigdy nie będzie komputera grającego pokera na poziomie światowym. Poker jest grą ludzi.

 

Komputer można zaprogramować tak, by radził sobie ze skomplikowaną matematyką gry w pokera, jednak niuanse psychologiczne to już inna sprawa. System komputerowy może wygrać w blackjacka, bo tam rozdający nie ma alternatywnych opcji.

 

Komputer mógłby nieźle grać w pokera na poziomie przeciętnym, ale nie mógłby nigdy zagrać ze stolikiem pełnym ludzi, których wcześniej nie spotkał i podejmować wartościowych, korzystnych decyzji opartych na psychologii.

 

Aby to zrobić, potrzeba postrzegania i oceny. Potrzeba ludzkiego umysłu.

 

Ja gromadzę wiedzę o innych graczach nie mówiąc do nich, lecz słuchając i obserwując.

 

Bądź uważny... a opłaci Ci się.

 

Koncentruj się na wszystkim w czasie gry. Patrz i słuchaj... pamiętaj, że musisz robić jedno i drugie, i połączyć je ze sobą. Słuchasz, co mówi przeciwnik, ale niezależnie od tego patrzysz, co robi, bo wielu graczy dużo gada, ale gra bardzo uważnie i może to potem obrócić przeciwko tobie. Więc patrzysz na gracza za każdym razem, kiedy jest w grze. Za każdym razem go oceniasz. W ten sposób poznajesz jego i jego ruchy.

 

Jeżeli patrzenie i słuchanie nie wystarcza, stwórz sytuację w której będziesz mógł poznać przeciwnika. Spróbuj zablefować, zobacz czy cię sprawdzi czy nie, z jaką ręką cię sprawdzi, a jaką odrzuci. Oczywiście każdy rozsądny gracz będzie utrudniał ci rozszyfrowanie go, jednak i tak może ci się udać, bo człowiekowi bardzo trudno jest ukryć swój prawdziwy charakter.

 

Prawdziwe uczucia człowieka wychodzą na jaw w pokerze.

 

Grając w pokera natrafisz na bystrych prawników chichoczących jak uczniacy i antagonizmy przy stole zaogniające się w krótkim czasie.

 

Obejrzyj mecz piłkarski z kimś, kto obstawił w nim dużo pieniędzy. Zobaczysz, jaki jest jego temperament i jak dobrze przyjmuje rozczarowanie. Tak samo jest z pokerem.

 

Jeśli chciałbyś skorzystać z pokera jako testu charakterologicznego, tylko po to by poznać człowieka i dowiedzieć się, jak z nim postępować z dala od stołu pokerowego, będzie to dobry test. Zresztą czy nie o to właśnie chodzi w piątkowych partyjkach rozgrywanych przez partnerów biznesowych? Poznaj ich grając z nimi w piątek w pokera... a potem wykorzystaj nowo zdobytą wiedzę w następnym tygodniu pracy.

 

To prowadzi nas do kolejnej subtelnej kwestii związanej z pokerem: nie wszyscy twoi przeciwnicy myślą tak jak ty. Prawie każdy chce wygrać, ale każdy na swój własny sposób.

 

Aby wygrać, graj agresywnie   

 

Jest pewien bardzo znany gracz, który co roku gra w WSoP i ma bardzo duży talent do zgadywania, co przeciwnicy mają w ręce. Jednak kiedy dojdzie do wniosku, że masz parę waletów (w Hold’em), a sam ma słabszą rękę, spróbuje postąpić tak, byś spasował.

 

Dla mnie to nie jest gra agresywna... to gra głupia. Czasem działa, ale czy warto ryzykować pieniądze wiedząc, że przeciwnik ma dobra kartę? Pozwól mu zgarnąć pulę i poczekaj, aż będzie miał słabą rękę. Wtedy będziesz mógł zablefować i doprowadzić do tego, by spasował. Albo poczekaj, aż twoja ręka będzie mocniejsza.

 

Każdy, kto gra w pokera, uważa, że wie co oznacza określenie "tight", ale wyjaśnię je jeszcze raz, bo wielu graczy miesza "tight" z "solid".

 

"Tight" oznacza konserwatywny. Taki gracz jest ostrożny cały czas.

 

Jednak "solid" to gracz, który najpierw jest ostrożny przed wejściem do rozgrywki, ale kiedy już gra, staje się graczem agresywnym.

 

Taka jest większość dobrych graczy.

 

Przeciwieństwem "tight" jest "loose". Taki gracz wchodzi do gry prawie zawsze. Często jest pijany. Aby z nim grać, potrzebna jest cierpliwość i dobra karta, bo on sprawdza przy niezwykle słabej karcie.

 

Najlepszy przeciwnik to tak zwany "calling station". Podobny do pijanego "loose", ale rzadko betuje. Zwykle po prostu sprawdza lub czeka. A jeśli nie potrafisz wygrać z zawodnikiem, który ciągle cię czeka, to nie potrafisz wygrać z nikim.

 

Zbyt ostrożni gracze nie wygrywają dużych stawek w pokera.

 

Sam się przekonasz, że ja nie pasuję do żadnej z tych klasycznych kategorii. Moja reputacja głosi, że jestem graczem agresywnym z tendencją do bycia "loose". Pomimo tego jednak, staram się zawsze być uważny i obserwować innych graczy.

 

Rozdział I:

Ogólna Strategia Pokerowa - Telle

 

Szukaj ich, a je znajdziesz

 

Kiedy zrozumiesz już podstawowy styl gracza, nie zrób błędu i nie zakładaj, że będzie on grał w ten sam sposób każdego dnia swojego życia. Czasem zawodnik specjalnie zmienia swój styl gry. Częściej jednak, jego styl gry zmienia się pod wpływem bieżącego nastroju.

 

Jednego dnia ludziom chce się grać bardziej niż innego. Jeśli zawodnik nie jest w nastroju do gry, a mimo tego gra, łatwo będzie pasował. Łatwo też uwierzy w blef.

 

Lecz jeśli widzisz innego zawodnika, który żyje gumę i niecierpliwie rusza nogą w górę i w dół, to wiesz, że jest gotowy do akcji. On przyszedł, żeby pograć. Trzeba się z nim obchodzić ostrożnie. Niebezpiecznie jest mu blefować, zwłaszcza na początku.

 

Prawie każdy zawodnik ma telle.. te ruchy, które go zdradzają i jeśli potrafisz je rozpoznać to tak, jakby pokazał ci, jaką ma kartę.

 

Najpowszechniejszym tellem jest puls na szyi. U wielu ludzi jest on widoczny. Jeśli tak jest, zawodnik nie może tego ukryć, bo nikt nie potrafi kontrolować bicia serca w sytuacjach stresowych. Jeśli widzisz wyraźny i szybki puls na czyjejś szyi, oznacza to, że przeciwnik jest podekscytowany, a zwykle jest podekscytowany, ponieważ blefuje.

 

Być może słyszałeś kiedyś zawodnika, który pyta innego ile ten ma pieniędzy przed sobą. Takie pytanie może być próbą wybadania przeciwnika. Warto to wiedzieć. Nie uważam, aby przeciwnik miał obowiązek ci odpowiadać, choć zdania na ten temat są różne.

 

Zadawanie takich pytań ma sens z przyczyn psychologicznych. Kiedy ktoś jest pod presją, jego głos może się załamać, a wtedy dowiesz się czegoś o jego obecnym stanie ducha.

 

Kiedy gram o dużą stawkę, nie pozwalam innym zawodnikom wciągać mnie w rozmowy.

 

Nawet największym profesjonalistom zdarzają się wpadki. Znalazłem kiedyś tella na Puggyego Pearsona. Za każdym razem kiedy kładł żetony na stojak i betował - blefował. Robił tak chyba przez 6 miesięcy zanim ktoś inny odkrył to i mu powiedział.

 

Innym razem Amarillo Slim Preston powiedział mi, że przeliczam żetony i betuję, kiedy mam dobra kartę, a kiedy blefuję po prostu spycham je do puli bez liczenia. To jedyny tell na mnie, o którym wiem, ale na pewno było ich więcej.

 

Wszyscy profesjonaliści mają technikę, która pomaga im się obronić przed tellami, jakie mają na nich inni. Czasem gdy blefuje mówię coś, np. "gee whiz", żeby inni zawodnicy zaczęli to u mnie kojarzyć z blefem.

 

Ale następnym razem, gdy to powiem, nie będę blefował.

 

Przy większym doświadczeniu, będziesz mógł odgadnąć nie tylko, czy przeciwnik blefuje czy ma dobrą kartę, ale jakie karty konkretnie ma. Ta moja zdolność w dużym stopniu przyczyniła się do moich sukcesów.

 

Pamiętam jedna grę, w której można było zgadnąć karty Jimmyego Casselli po tym, o ile przebijał. To wszystko, co trzeba było wiedzieć. z A 10 w Hold'em podbijał o około 100$; z AJ o 125$ itd.

 

Inni gracze też mają takie schematy, które - choć mniej widoczne - są zauważalne dla profesjonalistów. Trzeba zwracać uwagę na to, jak siedzą, jak grali wcześniej, jak betują, jaki jest ton ich głosu. Chodzi raczej o całokształt niż poszczególne elementy z osobna.

 

Rozdział I

Ogólna strategia pokerowa: Postrzeganie pozazmysłowe

 

Ta książka opowie ci o tellach i psychologii z naukowego punktu widzenia, ale czasem nawet nie wiesz, skąd to wiesz... ale jesteś pewien, co ma twój przeciwnik.

 

Uważam, że niektórzy dobrzy gracze korzystają do pewnego stopnia z postrzegania pozazmysłowego (ESP). Nigdy nie badałem dogłębnie tego zagadnienia, ale wydaje mi się, że jest zbyt wiele dowodów na istnienie ESP, by uznać, że go nie ma czy że większość ludzi nie posiada go do jakiegoś stopnia. Np. jedziesz z kimś samochodem, myśląc o jakiejś piosence i nagle twój towarzysz zaczyna nucić ten właśnie kawałek - każdy z nas ma tego typu doświadczenia.

 

Nie uwierzyłbyś ile razy sprawdzałem przeciwnika i okazywało się, że miał w ręku dokładnie to, co myślałem. Jest nawet racjonalne, choć niedowiedzione,  wytłumaczenie tego, że jedna osoba może zgadnąć, jakie karty trzyma ktoś inny. Funkcjonowanie mózgu związane jest z impulsami elektrycznymi. W dzisiejszym zelektronizowanym świecie coraz częściej spotykamy się z tym, że jakieś urządzenie elektryczne codziennego użytku niechcący zaczyna wysyłać impulsy przechwytywane przez zupełnie inne urządzenia w sporej odległości.

 

Czy naprawdę takie niewiarygodne jest, że tak skomplikowane urządzenie elektryczne, jakim jest ludzki mózg, przy ogromnym poziomie koncentracji w czasie gry o wysoką stawkę, mogłoby wysłać tak prosty komunikat jak "para waletów" na drugą stronę stołu?

 

Mam nadzieję, że dożyję dnia, kiedy na to pytanie znajdzie się odpowiedź.

 

W międzyczasie korzystaj ze wszystkich skomplikowanych technik i strategii przedstawionych w tej książce, aby zdecydować, czy sprawdzić, wejść lub podbić. Jednak w rzadkich sytuacjach, kiedy cała twoja znajomość gry i ocena pozostawiają cię w zwątpieniu, poddaj się silnemu przeczuciu.

 

Rozdział I

Ogólna Strategia Pokerowa - Przesądy

 

Są gorsze wady niż przesądność 

 

Nie wierzę w tradycyjne przesądy, ale jest kilka, które wciąż szanuję. Jak większość graczy, nie lubię, gdy wypłacają mi w 50$ banknotach. Ale nie bez powodu - łatwo jest pomylić banknoty 50$ z 5$.

 

Nie jem też orzeszków przy stole. Oczywiście nie ma żadnego powodu, dla którego jedzenie orzeszków w czasie gry miałoby wpłynąć na jej wynik. Jednak przestrzeganie tej zasady nic mnie nie kosztuje, więc postępuje zgodnie z nią. Zresztą są większe wady pokerzysty niż przesądność.

 

Kiedy przegrywam pulę, czasem wstaję i obchodzę krzesło dookoła. Niektórzy gracze robią tak, by odwrócić pecha. Ja robię to, by się uspokoić.

 

Nie lubię też kobiet przy pokerowym stole. To też nie jest przesąd. Wychowano mnie w szacunku do kobiet i nie czuję się komfortowo walcząc z nimi o duże pieniądze.

 

Nigdy nie spotkałem kobiety wyśmienicie grającej w pokera. Może dlatego, że niewiele kobiet gra. Spotkałem jednak takie, które były dość dobre, nawet z profesjonalnego punktu widzenia.

 

Wątpię, czy któreś z moich dzieci zdecyduje się grac zawodowo. To może być bardzo dobre życie i takie też było dla mnie, ale moje dzieci nie pochodzą ze środowiska, które tworzy dobrych graczy pokerowych. Każdy stara się uczynić życie swoich dzieci łatwiejszym, niż było jego własne (i słusznie), ale druga strona medalu jest taka, że dzieci to nie są zmuszone do takiego współzawodnictwa, gdy są młode i w związku z tym nie wykształca się u nich instynkt dobrego gracza.

 

Rozdział I

Ogólna Strategia Pokerowa - Honor

 

Honor - as w rękawie każdego hazardzisty

 

Dobrze jest mieć reputację i szacunek, dzięki którym można pożyczyć od kogoś pieniądze, ale lepiej tego unikać. Kiedy pierwszy raz byłem w Vegas, straciłem całe moje 70 000$ i wstałem od stołu nikogo o nic nie prosząc. I ludzie, którzy tam byli, będą mnie za to szanowali, choć od tamtej pory ja pożyczałem czasem im pieniądze, a oni mnie.

 

Byłem kompletnie spłukany, gdy wróciłem do domu do Fort Worth. Miałem gdzieś banknot 20$ i zacząłem ciułać grając w brydża po 2 centy. Kiedy już uzbierałem trochę pieniędzy, przeniosłem się do droższego towarzystwa, a wreszcie wróciłem do Vegas.

 

Nie pożyczaj od nikogo, komu sam nie chcesz pożyczać.

 

Mógłbym wrócić wcześniej, gdybym pożyczył pieniądze, ale w hazardzie musisz uważać na to, od kogo pożyczasz. A kiedy już się zdecydujesz, możesz przecież stracić pożyczone pieniądze.

 

Jeśli przegrałeś nie swoje pieniądze, trudno ci jest później grać przeciw tej osobie, a nawet siedzieć przy jednym stole.

 

Nie pożyczaj więc pieniędzy, jeśli nie musisz. Jeśli musisz - pożycz jak najmniej i oddaj w terminie lub wcześniej.

 

W hazardzie musisz mieć reputację i szacunek. Musisz dotrzymywać słowa. To będzie twój as w rękawie.

 

Rozdział I

Ogólna Strategia Pokerowa - Współzawodnictwo

 

Współzawodnicz najbardziej, jak możesz

 

Niewielu ludzi zdaje sobie sprawę z tego, jak dużej chęci współzawodnictwa wymaga zostanie dobrym zawodnikiem pokerowym. Nie mógłbym grać w pokera tylko dla zabawy, podobnie jak większość największych graczy. Zawsze grałem po to, by wygrać i za każdym razem, gdy wykrywałem u siebie jakieś słabości, starałem się usuwać je tak, jakbym usuwał je, gdybym prowadził biznes.

 

Zawsze graj najlepiej, jak umiesz. Wielu najlepszych graczy jest bliskimi przyjaciółmi, ale nie odpuszczają sobie w czasie gry. Na przykład Sailor Roberts jest jednym z najlepszych przyjaciół, jakich w życiu miałem. Pomógł mi podźwignąć się, gdy byłem młody, nieznany i bez grosza. Lecz kiedy gram przeciw niemu, robię wszystko, by go pokonać i wzajemnie. Tak jest, odkąd się spotkaliśmy po raz pierwszy. Zresztą właśnie wtedy ograł mnie co do centa.

 

Nazywa się to „krwią aligatora”. To znaczy, że robisz wszystko, co zgodne z zasadami, aby tylko wygrać. Próbujesz specjalnych zagrań, takich jak np. zastanawianie się przed callem, zamiast szybkiego sprawdzenia, jeśli wiesz, że przeciwnik może zabetować ponownie, kiedy na stole pojawi się kolejna karta  Hold’em. Zastawiasz pułapkę tak, by przeciwnik myślał, że mam kartę trochę lepszą od niego, gdy w rzeczywistości twoja karta jest nie do pobicia.

 

Przystępuję do gry z zamiarem zmiecenia przeciwników z powierzchni ziemi.

 

Zmiana stylu gry to jedna z najważniejszych zasad w pokerze. Najpierw jesteś "tigh", potem "loose" i odwrotnie. nie rób tego stopniowo... najlepiej zrobić gwałtowne przejście. Kiedy przeciwnicy przyzwyczają się do twojego nowego stylu gry, zmień go znowu.

 

Jeśli grasz przeciw ludziom, z którymi grałeś już wcześniej, rób to jeszcze częściej. Jeśli znają cię dobrze, rób to kilkakrotnie w czasie jednej gry.

 

W grze typu no limit, najlepiej grać inaczej niż przeciwnicy, czyli:

 

Graj głównie 'tight", gdy inni grają "loose" i odwrotnie.

 

Zmieniam też styl zależnie od tego, jak mi idzie. Jeśli bardzo przegrywam, staję się bardziej "tight". Gdy wygrywam - bardziej "loose". Wtedy moi przeciwnicy są bardziej onieśmieleni tym, że idzie mi dobrze.

 

Gdy gram grę No Limit jak Hold'em czy Deuce to Seven Lowball, kiedy wygrywam pule, prawie zawsze wchodzę w następnym rozdaniu. Choć w końcu karta przestaje przychodzić, zdarzają się "zwycięskie ciągi". Zwycięski ciąg oznacza nie tylko, ze wygrywasz rozdania. Oznacza tez, że tymczasowo ty dyktujesz grę. Inni gracze to widzą. W takich momentach ty będziesz podejmował dobre decyzje, a oni będą się mylili z tej prostej przyczyny, że będą zdenerwowani tym, że idzie ci tak dobrze. Wykorzystuj takie sytuacje i ciesz się nimi najlepiej, jak możesz.

 

Sztuka i nauka: do pokera potrzeba obu.

Poker to bardziej sztuka niż nauka i dlatego tak trudno zostać mistrzem. Wiedzieć co zrobić (nauka) to 10% gry, wiedzieć jak to zrobić (sztuka) to pozostałe 90%. Nie tylko musisz wiedzieć, kiedy wejść, podbić czy spasować... musisz umieć to robić z pewną finezją.

 

Jednak trzeba zacząć od podstaw. Są pewne reguły dotyczące prawdopodobieństwa, które musisz bezwzględnie znać.

 

Pierwsza jest taka, że karty rozkładają się równo. Jeśli wyłożysz 13 kart z talii, potem przetasujesz i zrobisz to jeszcze raz i jeszcze raz, as trefl pojawi się tyle samo razy (raz na cztery) gdy ja je tasuję, co gdy ty je tasujesz.

 

W dłuższym okresie najgorszy gracz świata dostanie tyle samo dobrych kart co najlepszy gracz świata.

 

Będziemy mieli takie same karty, ale ja prędzej czy później go pobiję, bo jestem lepszym graczem.

 

To uniwersalna prawda, która odnosi się do wszystkich form pokera.

 

Jednak, jak wkrótce zobaczysz, są gry, które wymagają o wiele większych umiejętności niż inne. We wszystkich rodzajach pokera musisz wiedzieć, co zrobić ze swoimi kartami, ale to ile musisz wiedzieć, zależy od rodzaju gry.

 

Rozdział I

Ogólna strategia pokerowa - Ważne Wskazówki

 

Kolejna rzecz, którą musisz wiedzieć to to, że poker nie jest do końca logiczny. Royal flush to najwyższa karta, jaką możesz mieć. Ale tak samo trudno jest dostać Jd 6s 4h 2d co Ah Kh Qh Jh i 10h, choć ten pierwszy układ nie ma w pokerze żadnej wartości. Poker jest lepszy niż strit, bo trudniej go zrobić.

 

Jednakże kolejność wartości kart jest przypadkowa. Tak naprawdę nie ma przecież powodu, dla którego król powinien być wart więcej niż dwójka. (I dlatego warto grać wysoka kartę, zwłaszcza w grach, gdzie często wygrywa para. Tak samo łatwo jest dostać parę dwójek, co parę króli... ale to króle zgarną pieniądze.)

 

Zawsze kiedy grasz w pokera... pamiętaj, że trzeba mocniejszej ręki, by sprawdzić przebicie, niż by samemu podbić wysokość zakładu.

 

Pamiętaj też, że w limit pokerze zwykle musisz pokazać, że masz najlepsze karty, by wygrać. Tymczasem w no limit najczęściej zabierasz pulę, w ogóle nie pokazując przeciwnikom, co masz w ręku.

Jeśli nigdy jeszcze nie miałeś okazji oglądać gry typu no limit, bardzo byś się zdziwił, ile się tam blefuje. Dobrzy gracze w no limit blefują 4 czy 5 razy więcej niż gracze w gry typu limit.

 

Musisz wybrać sobie graczy do blefowania. Cienkiego gracza trudno oszukać, tymczasem prawie każdy dobry gracz da się czasem nabrać na blef. Pamiętaj, by zwrócić uwagę na usposobienie przeciwnika danego dnia... jeśli bardzo chce grać, to obchodź się z nim ostrożniej.

 

Właśnie ze względu na blefowanie uważam, że poker typu no limit wymaga większych umiejętności niż gry limit. Blefowanie w no limit wymaga prawdziwej strategii i zdolności do oceny przeciwnika za każdym razem, gdy siadasz do stołu.

 

Lecz, paradoksalnie, poker staje się tym łatwiejszy, im wyższe są stawki, przynajmniej kiedy grają profesjonaliści.

 

W grach typu limit z niskimi stawkami, profesjonaliści nie mają zbyt dużo pieniędzy, więc są ostrożni i grają jak najlepiej potrafią.

 

Tymczasem w grach z dużymi stawkami spotyka się biznesmenów, bukmacherów, właścicieli hoteli, milionerów... i oni grają dla przyjemności. Więc nie trudno z nimi wygrać.

 

Rozdział I

Ogólna strategia pokerowa - Zarządzanie Pieniędzmi

 

Nigdy nie miałem tak konserwatywnego podejścia do zarządzania pieniędzmi, co większość ludzi odnoszących sukcesy. Nie uważam, by stan konta był najważniejszy przy decydowaniu, czy grać w grę z wysokimi stawkami.

 

Jeśli gra sama się prosi, żeby zagrać, jeśli jest dobra, ty czujesz się dobrze i nie jesteś zmęczony, powinieneś zagrać, nawet jeżeli stawki są dla ciebie wysokie. I powinieneś zostać w grze, aż stanie się zła albo poczujesz zmęczenie.

 

Oczywiście - wszystko w granicach rozsądku. Zwykle kiedy znacznie nadwerężasz swój budżet - przegrywasz. Trudno jest bowiem grać dobrze pod dużą presją psychiczną.

 

Osobiście uważam, że każdą grę powinno się oceniać indywidualnie, a nie stosować sztywne zasady, ale jeśli chcesz takiej zasady, to sugerowałbym ci nie grać gry z limitem 10$ dopóki nie będziesz miał przynajmniej 1000$.

 

W przypadku no limit, zwykle lepiej jest mieć większy budżet. W grze no limit z dwoma blindami w wysokości 5 i 10$, według mnie potrzebujesz przynajmniej 2500$.

 

By grać z 4 blindami o wysokości 5, 10, 25 i 50$, potrzebujesz około 10 000$.

 

Już dawno nie byłem spłukany, ale zawsze spłukiwałem się, kiedy zbytnio się spieszyłem i grałem gry, na które nie miałem wystarczających środków.

 

Jeśli masz ograniczony budżet, zawsze ryzykuj na tyle na ile możesz przy swoim stanie finansów. To bardzo ważna zasada przy wybieraniu gry. Jeśli masz mało pieniędzy, a duży wybór gier (jak w Las Vegas), lepiej zagraj niską grę no limit niż wysoką typu limit. Jeśli masz 10 000$, na stratę których możesz pozwolić sobie w jednej grze, lepiej zaryzykować w no limit, bo jak ci się poszczęści - wgrasz sporo i szybko twój budżet znacznie wzrośnie.

 

Kiedy siadam do gry no limit, chcę mieć przed sobą tyle samo żetonów, co inni gracze, lub więcej. Nie boję się, że ktoś będzie miał drawa i zaryzykować wszystkich moich żetonów i ty również nie powinieneś się bać. Wszystkie twoje wysiłki w pokerze są skierowane na to, ...

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • eldka.opx.pl