Donnie Brasco.www.Zone-Telechargement.com.pl, AAAAAAAAAAAAAA, Mietushek
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
00:00:50:www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.00:00:54:DONNIE BRASCO00:02:50:Bredzisz.|Nie ma o czym gadać.00:02:53:Nie ma o czym gadać.|To lepszy wóz!00:02:58:A Lincoln jest lepszy od Cadillaca.00:03:01:Jasne. Lincoln jest lepszym wozem.00:03:04:Przestań.|Cadillac ma lepsze przypieszenie.00:03:09:Większš moc.|Lepiej się prowadzi.00:03:12:Ma więcej miejsca na nogi.00:03:13:- Ma większš moc.|- Już mówiłe.00:03:15:- Bingo.|- Że ma większš moc.00:03:17:- Powtarzasz się.|- Ja?00:03:19:- Starzejesz się.|- Wkurzył mnie.00:03:22:Mercedes jest najlepszy.00:03:25:Lincoln prowadzi się jak łóżko wodne.00:03:28:- Mercedes.|- To dobry wóz.00:03:37:- Kto to?|- Kto?00:03:40:Ten z wšsami|przy barze.00:03:42:Don Jubiler.00:03:44:- Z polecenia Jilly.|- Tego okularnika?00:03:48:Nie.|Tego z Queens.00:03:52:- Cwaniak?|- Nie, ma kontakty.00:03:55:Kontakty?|Puszcza w obieg...00:03:58:- lewe fanty?|- A masz co?00:04:00:- Tylko pytam.|- Chcesz co pucić?00:04:03:Pytam czy pomógłby|gdybym co miał.00:04:07:Z twoimi długami...00:04:09:musiałby skubnšć Rockefelera.00:04:13:- Sonny się zakochał.|- Lewus chyba też.00:04:17:Do zobaczenia.00:04:52:Spała?00:04:55:Wszystko dobrze, kochanie?00:04:58:Tak.00:05:02:pij.|Zadzwonię jutro.00:05:06:Wybacz mi.00:05:09:Muszę się przespać.|Jestem bardzo zmęczona.00:05:11:- W porzšdku.|- Dobrze.00:05:15:Co?00:05:18:Połóż słuchawkę na poduszce.00:05:21:Chcę posłuchać twojego oddechu.00:05:44:Don Jubiler?00:05:49:Tak.00:05:52:Piękna rzecz.00:05:59:- Dlaczego go nie dasz swojej żonie?|- Że co?00:06:02:- Nie jestem żonaty.|- Masz dziewczynę?00:06:07:- Jasne.|- To się z niš ożeń.00:06:11:Żartujesz?00:06:14:Proszę tylko, żeby to sprzedał.00:06:17:Chcę za niego 8,000 $.00:06:20:Mówię...00:06:21:wcinij go komu innemu,|bo to podróba.00:06:25:OK?00:06:28:Podróba?|Skšd wiesz?00:06:30:- Oglšdałe go tylko przez chwilę.|- To podróba.00:06:34:Znam się na podróbach.00:06:37:Hej, kolego...00:06:40:chcesz co zobaczyć?00:06:42:Co ci pokażę.00:06:44:Patrz.|Czyż nie sš piękne?00:06:48:Piękne, ale nie moje.|A co z tym?00:06:54:Próbuj dalej go sprzedać,|a wyjdziesz na idiotę.00:06:58:miesz nazywać mnie idiotš?00:07:02:Wiesz do kogo mówisz?00:07:04:Lewy, napij się.00:07:06:Jeli chcesz się zbłanić?00:07:07:Zbłanić?|Moja rodzina, dzieci...00:07:11:matka majš dobrš opinię.00:07:13:Ja tak samo.00:07:15:Każdy ci to powie, rozumiesz.00:07:24:Zapytaj kogokolwiek o Lewusa...00:07:28:z Mulberry.00:07:29:- Obraziłe mnie.|- Nie chciałem.00:07:34:- Przepraszam.|- Dokšd idziesz?00:07:36:Siadaj.00:07:40:Chciałe się na mnie wypišć?00:07:43:Na mnie się nie wypina.|To ja się wypinam.00:07:47:- Masz samochód?|- Mam.00:07:49:No to w drogę.00:08:08:- Zamknij okno. Przeziębię się.|- A ja dostanę raka.00:08:13:- Przeżyjesz.|- Dokšd jedziemy?00:08:16:A co jeste glinš?|Za dużo pytań.00:08:18:Nie zarabiałbym tyle gdybym,|nie poznawał fałszywek.00:08:22:- Można na tym zarobić?|- Na czym?00:08:27:- Na biżuterii?|- Zgadza się.00:08:30:Trzeba wiedzieć jak.00:08:34:Zaraz się przekonamy czy ty wiesz.00:08:42:Oddawaj osiem kawałków.00:08:46:Przecież dałem ci brylant.00:08:50:Lewy, co to za facet?00:08:52:- Twierdzi, że to podróbka.|- Co?00:08:55:- Twój diament to lipa.|- Niby co?00:09:00:- Przecież wiesz.|- Nie mów mi czego wiem, a czego nie.00:09:03:- Wiesz co zrobiłe.|- Jeden z was się myli.00:09:05:To diament od Tiffany'ego.00:09:08:Lewy, to piercionek mojej żony.00:09:11:- To podróba.|- O co ci chodzi?00:09:13:- Chodmy.|- Osiem tysięcy dolarów.00:09:17:- Zaczekaj, pogadam z nim.|- Osiem tysięcy dolarów.00:09:21:Id się napić.|Ja to załatwię.00:09:25:Id.00:09:30:Mam czarny pas.00:09:39:On cię zarżnie.|Kapujesz?00:09:42:Załatwmy to.00:09:44:- Przepraszam.|- Przepraszasz? Stul pysk.00:09:47:- Przepraszam nie wystarczy.|- Chcę żyć.00:09:50:- Tak? Jaki masz samochód?|- Porsche.00:09:53:Kluczyki.00:09:56:Dobra.00:10:00:- Czyj to teraz samochód?|- Lewusa.00:10:03:Zgadza się. Dobra.00:10:05:To za drinki, kole.00:10:20:Czemu zapłaciłe za drinki?00:10:23:Cwaniacy tak nie robiš.00:10:25:- Nie wiedziałem.|- Pijš za darmo.00:10:28:OK.00:10:30:Wystraszyłe tego gocia.00:10:35:Zabawne.00:10:37:Zabiłem 26 osób, ale on bał się ciebie.00:10:40:- Zatrzymaj się. Muszę co zrobić.|- Tutaj?00:10:43:Tak, tutaj.00:10:48:Pomóż mi to wycišgnšć.00:10:51:- Chcesz go rozebrać?.|- Co w rodku chrobocze.00:10:55:Nic nie słyszałem.00:11:00:- Teraz sprawdzimy tył.|- Czego ty szukasz?00:11:02:- Rozglšdam się.|- Mylisz, że mam podsłuch?00:11:06:- Cholera!|- Bierzesz mnie za kapusia?00:11:08:- Mówiłem, że masz pluskwę?|- Ale mogłe!00:11:12:Powiniene mnie przeprosić.00:11:15:Wypchaj się.|rubokręt mi wpadł.00:11:18:- Co?|- rubokręt.00:11:21:Wpadł do magnetofonu?00:11:23:Nie zginie.|Wycišgniesz go.00:11:26:- Lubisz DeVille?|- Głupie pytanie.00:11:30:- Ja mam Fleetwood Brougham.|- Naprawdę? Welurowe siedzenia?00:11:34:Głupie pytanie.00:11:37:Jeste żonaty?00:11:39:- Nie, mam dziewczynę w Kalifornii.|- To dobrze.00:11:44:Powinna zostać w Kalifornii.00:11:47:Nie myl jajami.00:11:48:- Masz rację.|- Ja zawsze mam rację.00:11:52:Cwaniacy majš rację,|nawet wtedy gdy się mylš.00:11:56:Wszyscy:|paserzy, kanciarze...00:11:59:i ich szefowie.00:12:01:- Wiem o tym.|- Wiesz? A co wiesz?00:12:04:Podobna szarża jak w wojsku.00:12:08:Nic podobnego.00:12:12:W wojsku obcy każš ci...00:12:15:strzelać do tych, których i tak nie znasz.00:12:21:Spotkamy się jutro?00:12:24:Dobra.00:12:28:Nie wiem skšd wiedziałe,|że to była podróba.00:12:34:- Do jutra.|- Czeć.00:12:39:Agent Pistone nawišzał kontakt00:12:44:z Benjaminem Bucciero,00:12:47:ksywki: Lewus,00:12:51:Lewus Pistolet,00:12:53:Lewus Dwa Kolty,00:12:55:Pół Kutasa,00:12:57:Koński Kutas.00:12:58:ledztwo prowadzi00:13:01:agent specjalny00:13:04:Joseph D. Pistone.00:13:14:Don Jubiler potrafi zarobić.00:13:16:Ale nie jest pijawkš.00:13:18:Jest skryty.|Urodzony jubiler.00:13:22:- Skšd pochodzi?|- Z Florydy.00:13:26:Ale skšd?|Dokładniej. Z Miami Beach?00:13:29:Nie, nie z Beach.00:13:31:Dokładnie to nie wiem.00:13:35:Ale tam trenujš Dodgersi.00:13:37:- Bezporedni?|- Znam go. Ale z nim nie spałem.00:13:46:Chod tu!00:13:52:Jak się masz?00:13:54:Poleciłem cię Lewusowi.00:13:57:Nie zrób mi wstydu.00:13:59:Bez obaw.|Znasz mnie.00:14:01:Bo cię sprzštniemy.00:14:03:- To le.|- Tak.00:14:05:Trzymaj się stary.00:14:07:Trzymaj się, dzieciaku.00:14:16:Jeli powiem...00:14:19:"To mój przyjaciel",00:14:21:to znaczy, że masz powišzania.00:14:23:Jeli za,|"To nasz przyjaciel",00:14:26:to znaczy, że jeste nasz.00:14:29:"Mój przyjaciel".|"Nasz przyjaciel".00:14:31:A jak mam mówić do ciebie?00:14:33:Milczšc--00:14:37:Masz parę centów?00:14:39:Musze załatwić parę spraw.00:14:42:Ile chcesz?|Setkę?00:14:45:Co ty robisz?00:14:47:Cwaniak nie nosi kasy w portfelu.00:14:49:Zwija jš w rulon. Tak.00:14:52:Setkš do wierzchu.|Chod.00:14:56:Wšsy--00:14:58:Musisz je zgolić.|To wbrew zasadom.00:15:02:Kup sobie zwyczajne spodnie.00:15:05:Ubieraj się tak jak ja.00:15:08:To moja rodzina.00:15:10:- Nawet więcej niż rodzina.|- Naprawdę?00:15:14:- Ja nie mam rodziny.|- Nie masz rodziny?00:15:18:Jestem sierotš z sierocińca.00:15:20:Ale gdyby jš miał,00:15:23:to jest to rodzina i już.00:15:26:Rozumiesz?00:15:29:Odmrożę sobie jaja.00:15:32:Po cholerę marzniemy cały dzień?00:15:35:- Trzeba wywiesić flagę.|- Chyba Antarktydy.00:15:38:- Jak leci?|- Lewus, co powiesz?00:15:41:- To jest Donnie, mój przyjaciel.|- Jak się masz?00:15:43:Zamiast kutasa mam sopel lodu.00:15:51:- Czeć Sonny.|- Jak leci?00:15:54:Czerwony Sonny.00:15:57:- Co to za facet?|- To jest Donnie, mój przyjaciel.00:16:03:Gronie wyglšda.00:16:04:Przestraszyłe się?00:16:06:Masz dla mnie forsę?00:16:10:Nie chciałbym cię szukać.|Słyszałe mnie?00:16:17:Chod Bruno.00:16:19:Ale się przestraszyłem.00:16:22:Przyjechał szef, Donnie.00:16:58:FBI chce twój autograf.00:17:00:- Mam to podpisać?|- Zapomnij o tym.00:17:03:- O was też.|- Słuchaj.00:17:05:Masz zgolić wšsy.|Przepisy.00:17:09:Skšd w ogóle o nich wiesz?|Donosisz?00:17:13:Nie donoszę.00:17:16:- Zobacz sam.|- Ładnie.00:17:21:- Co?|- On też chce żebym zgolił wšsy.00:17:23:Kto? Ruggiero?00:17:28:Przepisy. Tu.00:17:33:Wiesz co?00:17:35:Mam go.|Wbiłem w niego pazury.00:17:43:Ukryty w trawach sawanny...00:17:46:gepard bezszelestnie podchodzi|do swojej ofiary.00:17:57:- Czeć.|- Ty do ojca?00:18:01:- Jestem Donnie.|- Tommy. Jak się masz?00:18:03:- Dobrze.|- Wesołych wišt. Wejd.00:18:05:Oglšda telewizję.|Poznałe Tommy'ego?00:18:07:Przed chwilš.00:18:09:Gazela wyczuwa zagrożenie.00:18:12:- Przyszedł Donnie.|- Za póno.00:18:14:Gepard skacze.00:18:17:Benny kocha zwierzęta.00:18:21:- Widziałe to?|- Jakby co, to jestem w kuchni.00:18:25:- Myliwy i łup.|- Drapieżnik i ofiara.00:18:28:Taka włanie jest natura.00:18:31:Mam dla ciebie wišteczny drobiazg.00:18:34:Zaczekaj.00:18:43:Przepraszam, Lewus,|ale trochę mi się spieszy.00:18:48:- Wesołych wišt.|- Dziękuję.00:18:49:To miłe.00:18:53:Wow. Proszę, proszę.00:18:56:Jeste bardzo hojny Donnie.|Dziękuję. Dobry chłopak.00:19:02:- Zatem wesołych wišt.|- Dokšd idziesz?00:19:04:Mylałem, że jeste sierotš.00:19:08:- Co będziesz robił?|- Nie chcę ci zepsuć wišt.00:19:10:Daj spokój.00:19:12:Mój przyjaciel nie będzie sam w więta.|Rozgoć się.00:19:15:Nie gotuję jak ci przyjezdni z Brooklynu.00:1...
[ Pobierz całość w formacie PDF ]